Mój dom to moje miejsce na ziemi. Mój dom to dom z bajki, ale jak to w bajkach bywa czasem pojawia się w nich ZŁO. W 2013 roku zaatakował nas POTWÓR, dopadł mojego synka Jasia. Nazywa się Dystrofia Mięśniowa Duchenne'a. Jest naprawdę straszny, ale postanowiliśmy walczyć. NIE PODDAMY SIĘ !!! Dołączcie do nas, zapraszam Kochani, do naszego domu, do naszego życia, do naszej walki...
Nie znosze kiedy dzieci biegaja po plazy nago.Mozna kupic fajne kapielowki dzieciece i nie ma potrzeby paradowania z golym tylkiem.A tak w ogole to po co maja latac na golasa?Jaki sens i cel?
Zdjęcia są urocze! Od razu widać że wszyscy szczęśliwi :-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudne zdjęcia z klimacikiem:)
OdpowiedzUsuńA my jedziemy za tydzień!:)
Pojedzcie i weźcie nas ze sobą:D
OdpowiedzUsuńWzruszajace zdjecia - szczęście aż daje po oczach! Świetne! Buziaki i żeby zawsze Wam tak dobrze bylo!!
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńświetne migawki z pobytu nad morzem.Retro.
OdpowiedzUsuńNie znosze kiedy dzieci biegaja po plazy nago.Mozna kupic fajne kapielowki dzieciece i nie ma potrzeby paradowania z golym tylkiem.A tak w ogole to po co maja latac na golasa?Jaki sens i cel?
OdpowiedzUsuńDzieci nie wiedzą co to wstyd i pruderia. Najpiękniejsze w dzieciństwie jest to, że mamy niczym nieograniczoną wolnośc. I to jest piękne.
OdpowiedzUsuń